5 najważniejszych stacji roku 2018
Kiedy ten rok minął to ja nie wiem... Czas nie zna litości. 2018 przemknął niczym pendolino (o ile jedzie zgodnie z planem), zatrzymując się tylko na kilku stacjach. Poniżej te najważniejsze.

Ślub
29 września był najważniejszym dniem roku. W krakowskiej kolegiacie św. Anny zawarliśmy z @foggymeadow święty związek małżeński i stało się. Teraz już tylko jak w wierszu Eliny Zālīte...
Noliec galvu manā klēpī
Rudens vēji skarbi pūš.
Sarmos koki, sirmos mati.
Diviem vieglāk paies mūžs.
Poniżej moje wolne tłumaczenie.
Połóż głowę na kolanach
Jesień wieje ostry wiatr
Szron na włosach i konarach
Dwojgu łatwiej przebyć szlak.

Steem
Ten rok był zdominowany przez Steem. Wszystkie myśli zacząłem spisywać. To z kolei pomaga mi uporządkować pomysły i łatwiej jest mi zabrać się za ich realizację. Nie bez znaczenia jest też czynnik motywacyjny w postaci upvotów. Ot np. dzięki świeckiej pamięci DiLajwowi spróbowałem czegoś zupełnie nowego - streamowania. Było to ciekawe doświadczenie i całkiem możliwe, że w 2019 do tego powrócę (ale już pewno na YT). Interesujące było również prowadzenie konkursu Intermarium. Wciąż pozostaję pod wrażeniem umiejętności @bowess.
Początkowo Steem był dla mnie przede wszystkim opcją na zarobek. Obecnie jest narzędziem i głównym kanałem dzielenia się ze światem własnymi myślami i planami. Niesamowite jest ilu niezwykłych ludzi dzięki niemu poznałem. Wciąż też zdumiewa mnie kultura dyskusji - riposty zamiast "gównoburz". Oby ta tendencja trwała jak najdłużej...
KBK
Jeśli chodzi o Królestwo Bez Kresu to przełomu w 2018 roku nie było. Uważam, że implementacja Steema i projekt na Funditionie to krok w dobrą stronę, ale to wciąż za mało, by przezwyciężyć problemy, z którymi się borykamy (brak środków i niemożność przebicia się z informacją). Trzeba jednak robić swoje. Czasem owoce można zebrać dopiero po latach.

Pokój zagadek
Cały rok 2017 poświęciłem stworzeniu herbertowego pokoju zagadek. Rok 2018 poświęciłem na jego udoskonalenie. Zmian wprowadziłem sporo. Najważniejsze były wynikiem wizyty ekipy z LockMe. Znaleźli 5 towarów, ustanowili nowy rekord, ale miny mieli dość nietęgie. To dało mi sporo do myślenia. Przesunąłem więc akcenty, zmarginalizowałem podpowiedzi i tak powstało coś nowego, choć opartego na dokładnie tych samych zagadkach. Więcej zmian nie przewiduję (oprócz kosmetycznych). Chyba pora zacząć myśleć nad kolejnym pokojem...
Gry
Cały rok 2018 testowałem mechanikę "Żołnierzy Wyklętych", którą udało mi się opracować w listopadzie 2017. Dzięki @romualdd'owi wprowadziłem sporo zmian. Wciąż jednak rozgrywka mnie nie satysfakcjonowała w stopniu, który uznałbym za zadowalający. Owszem grało się miło, ale zwykle kończyło się na jednej partii. Na więcej nigdy nie miałem ochoty.
Grudzień 2018 okazał się przełomowy. Postanowiłem wziąć udział w konkursie, który ogłosił Empik i stworzyć grę na bazie Rimlandu. Efekt okazał się być bardziej niż zadowalający. Nowa gra była łatwiejsza, bardziej dynamiczna i z biegu zyskała fanów, którzy przychodzili do KBK, tylko po to, aby w nią zagrać. Ostatecznie nie wysłałem jej na konkurs. Będąc jednak "na fali" zabrałem się za "Wyklętych" i w dwa dni stworzyłem zupełnie nową mechanikę, o wiele lepszą od poprzedniej i w pełni satysfakcjonującą. Gra stała się krótsza, łatwiejsza do wytłumaczenia, bardziej dynamiczna i jest w niej więcej kombinowania. Dotychczasowe testy wypadły bardzo dobrze i wszystko wskazuje, że po 10 latach udało mi się ją w końcu naprawić.
PS. Kronikarski obowiązek każe mi odnotować, że w 2018 roku nie zagrałem ani jednego koncertu i jest to pierwszy taki rok, odkąd zacząłem publiczne występy 15 lat temu. Nagrałem za to dwa kawałki: Królestwo i Talvisotę. Końcem grudnia po dwóch latach przerwy zaprojektowałem wzór nowej koszulki. Założyłem też konto na Instagramie.










Comments