Historia pewnej kłódki
Przedwczoraj minęła kolejna rocznica założenia Towarzystwa Michała Archanioła. Rok temu wspominałem dziesięciolecie. I cóż, od tamtego czasu niewiele się zmieniło. TMA wciąż w letargu. Nadzieja wciąż jednak się tli. Spuścizna jest spora i zobowiązująca. Trudno ją odrzucić. Pozostało zbyt wiele trwałych śladów, które co jakiś czas upominają się o kontynuowanie działań w formule sprzed lat. Ot, na przykład jedna kłódka na wileńskim Zarzeczu...
W 2013 roku jeden z naszych towarzyszy - Bartosz Kotulski - pojechał do Wilna. Tam, na tzw. "moście zakochanych" na Zarzeczu przypiął kłódkę. Zrobił to w 600. rocznicę unii horodelskiej, która zacieśniała więzy między Koroną i Litwą.

Na kłódce wygrawerowano:
Polska Litwa
Lenkija Lietuva
Horodło
1413
TMA.ORG.PL 2013
Przywiązane zostały do niej wstążki w barwach narodowych: Polski i Litwy (tej dzisiejszej, a nie tej sprzed 600 lat).
Z czasem pozostała tylko kłódka. Tak wyglądała 3 lata później - w 2016 roku:

Tymczasem znów minęły 3 lata. I kolejny znajomy pojechał do Wilna zachodząc na most zakochanych na Zarzeczu. Nadesłany raport przywrócił wspomnienia. Kłódka dalej wisi...
W ciągu ostatnich lat relacje z Litwą polepszyły się. Oczywiście nie są idealne, ale zdecydowanie lepsze niż wtedy, gdy kłódka była wieszana. Taka siła symbolu. I paradoksalnie im więcej rdzy, tym jest lepiej. Może nadejdzie taki czas, gdy kłódka w ogóle nie będzie już potrzebna...

Na koniec jedna z pieśni, którą w ramach Towarzystwa Michała Archanioła wyciągnąłem z niepamięci - "Pieśń na uroczystości w Horodle". Otóż 10 października 1861 roku pod Horodłem odbyła się Manifestacja Jedności Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Zgromadziła ona 10 tysięcy ludzi rozmaitych stanów i wyznań, którzy przybyli, aby uczcić 448. rocznicę unii horodelskiej.










Comments