Skarby Łotwy #2: Serenāde
Jeśli ktoś zapytałby mnie o najlepsze łotewskie cukierki, to bez wahania odpowiedziałbym: Serenāde. Produkowane są w Rydze przez Laimę, czyli najwiekszą łotewską fabrykę czekolady. Receptura powstała w 1937 roku i od tamtego czasu nie była zmieniana, co sprawia, że jest to cukierek z najdłuższą tradycją w kraju nad Dźwiną.
To właśnie skład decyduje o wyjątkowości cukierków Serenāde. Mają dość charakterystyczny smak, niespotykany w Polsce (przynajmniej ja nigdy na taki nie trafiłem). Wnętrze jabłkowo-morelowo-orzechowo-laskowe oblane gorzką czekoladą. Ponoć recepturę stworzył jakiś zakochany pracownik Laimy. Chciał w ten sposób zaimponować swojej ukochanej. Nie wiem ile w tym prawdy. Fakt faktem - wśród moich znajomych cukierki te cieszą się ogromną popularnością i bardzo szybko znikają, a zawsze kupuję spory zapas...
Cena (w grudniu 2017): ~14€/kg










Comments